Czas pożegnań, czas wzruszeń…

23 kwietnia br. oficjalnie pożegnaliśmy czworo spośród naszych współpracowników, którzy po wielu latach wytężonej pracy odeszli na zasłużone emerytury: Pani Wiesława Pyda – Kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, Pani Elżbieta Pyszczak – inspektor do spraw meldunkowych i ewidencji ludności, Pani Teresa Woszczek – Sekretarz Gminy oraz Pan Tadeusz Jarzyna – inspektor do spraw drogownictwa.

Choć znana maksyma mówi, że darem rozumu jest nie płakać nad tym, co czas zabiera, ale cieszyć się tym, co przynosi, trudno jest kryć wzruszenie, kiedy odchodzą wieloletni współpracownicy, koledzy a dla wielu z nas także przyjaciele. Pomimo, że podczas spotkania nie szczędziliśmy gratulacji, życzeń i podziękowań, pragniemy jeszcze raz wyrazić naszą wdzięczność za wspólne lata pracy, które pozostawiły w naszych sercach same dobre i ciepłe wspomniemia. Pewnie nie raz zechcemy skorzystać z Waszej wiedzy i doświadczenia, prosząc o radę i rozmowę. Pamiętajcie, że jesteście w naszych prograch zawsze miłymi gośćmi, których będziemy witać z radością. Niech Wam się wiedzie jak najlepiej na nowym etapie życia.

Koleżanki i koledzy
UG, GOPS i SAPO

Dla Wiesławy

Już słońce zaszło nad Gopsikiem
Emerytury nadszedł czas
Odejdziesz Wiesiu w swoją drogę
Czy chociaż czasem wspomnisz nas?

Pomimo nurtu, wyścigu ciągłego,
Zawsze miałaś dla innych coś bardzo miłego,
Swoją sympatię i duży szacunek,
Dla pracy koleżanek – za ich frasunek.

Nie raz Ci było stawać „na dywaniku”,
Choć innych zmartwień było bez liku,
Lecz ten „dywanik” był dla wybranych,
Niewielu też należało do tych „ukochanych”.

W pogodę i w niepogodę
Ty jechałaś Poldkiem w drogę
Nie raz miałaś tego dość!
Praca tutaj dała Tobie w kość!

Zmiany w programach, przepisach, ustawach,
już jesteś od tego wolna, skup się na zabawach
Bo dziewczyna emerytka ponoć słodka jest i gibka

Dziękujemy, że spotkać mogliśmy Cię na swej drodze,
Wtedy, gdy inni zawiedli nas srodze,
Tak trzymać! Nasza Wiesiu miła,
Życzymy Ci marzeń, aby się spełniły,

A jeśli kiedyś będziesz w rozterce-
Zawsze pamiętaj – „miej serce i patrzaj w serce”.

 

Dla Elżbiety

Słońce już zaszło nad Urzędem Gminy
Ela ma dziś święto, lecz nie imieniny
Oto zaczyna się druga tura
Wymarzona emerytura

Z tej okazji zdrowia, szczęścia, pomyślności
I od ludzi życzliwości
My życzymy Ci tak wiele
Urząd Gminy – przyjaciele

Byłaś z nami latek parę
Raz był smutek, raz kabaret
Naszą pracę wszyscy znamy
Trochę więc powspominamy!

Referat Twój ukochany
Wszystkim zewsząd dobrze znany
Tam dowody osobiste wydają
I stąd Cię wszyscy pamiętają

Pani Ela zawsze klasa
Nie tam dżinsy, w „adidasach”
Ale kostium i korale
Elegancko i wspaniale

Zawsze miła, uśmiechnięta
Którz jej zatem nie pamięta
I zatrzymać by się chciało
Piękne chwile, ich nie mało

Więc, mówimy całkiem szczerze
Będzie nam Cię brakowało!

 

Dla Teresy

Nadeszła wiekopomna chwila
Tereska szeregi emerytów zasila
Może więc się czuje dziwnie
Że Jej rozdział się zamyka
Nie kochani wręcz przeciwnie
Bo w tym taka polityka

Człowiek w swym życiu etapów ma wiele
Są narodziny, szkoła, wesele
A kiedy stanie u bram dorosłości
Zaczyna pracę ku swej radości?

My jako Panią Sekretarz Urzędu Gminy
Cię zapamiętamy
Dumni z tego powodu – kolor rudy uwielbiamy
Byłaś taka energiczna – dusza towarzystwa
Miła, grzeczna, sympatyczna

I kto nam teraz będzie
Ze szczotką na wycieczkach tańcował
Kto pięknie przemawiał
Wszystkim mamusiował

Ta praca dawała Ci satysfakcję
Chociaż nie zawsze szefowie mieli rację
Były chwile miłe, radości i smutki
Człowiek raz duży był, raz malutki

Dziś Wszyscy pracownicy GOPS-u, SAPO i Urzędu Gminy Cię żegnają
Błyszczy im nutka zazdrości w oku
Bo Ty od pracy masz od tej chwili spokój
Od dziś Pani Tereska się nie spieszy
Nie opuszcza swych pieleszy
Niech se inni popracują – emeryci leniuchują!

 

Dla Tadeusza

Nasz Tadzio wierszy nie potrzebuje,
Jego osobę fakt opisuje:
Gdy przyszedł – zastał drogi gruntowe,
A gdy odchodzi – są asfaltowe!
Pierwszy do pracy i do zabawy
A gdy jest problem – to nie ma sprawy!

{gallery}1022{/gallery}