Zabójczy czad – bądź przezorny!
Nie posiada smaku, zapachu, barwy, nie jest drażniący, jednym słowem sprawia wrażenie że go nie ma. Jednak pozory mylą – w odpowiednim stężeniu potrafi uśpić a następnie zabić ofiarę w niespełna 20 minut. TLENEK WĘGLA – określany potocznie jako CZAD, jest groźnym gazem, z którym stykamy się praktycznie na co dzień, szczególnie w okresie jesiennym gdy rozpoczyna się okres grzewczy.
Co roku w okresie grzewczym dochodzi do kilku tysięcy zaczadzeń, w tym kilkudziesięciu ze skutkiem śmiertelnym. Przyczyny tragedii są nadal te same: zaniedbanie, niewiedza, ignorancja przepisów, wadliwe instalacje odprowadzania spalin… Wielu nieszczęść można by uniknąć, gdyby przestrzegano przepisów. Niestety bardzo często właściciele i zarządcy budynków je lekceważą.
A jednak przepisy zobowiązują. O obowiązku czyszczenia kominów mówi wyraźnie § 34 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. Nr 109, poz. 719). Zgodnie z nim należy czyścić przewody wentylacyjne, dymowe i spalinowe. Najczęściej, bo cztery raz w roku, trzeba to robić w domach, które są opalane węglem, drewnem lub innym paliwem stałym. Rzadziej, bo dwa razy w roku, czyści się wspomniane przewody w domach opalanych gazem, olejem lub innym paliwem ciekłym, natomiast przewody wentylacyjne – raz w roku. Do corocznych, okresowych kontroli stanu technicznego przewodów kominowych i instalacji gazowych zobowiązuje również ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2013 r., poz. 1409 z późn. zm.). Mówi o tym art. 62 ust. 1 punkt 1lit.c. W zakres kontroli rocznych wchodzi sprawdzanie drożności przewodów wentylacyjnych, dymowych, spalinowych. Niestety przepisy bardzo często nie są przestrzegane. Wielu właścicieli domów jednorodzinnych uważa, że obowiązek przeprowadzania rocznej kontroli ich nie dotyczy, ale są w błędzie. Po kontroli właściciele oraz zarządcy mają obowiązek usunięcia stwierdzonych uszkodzeń, które mogłyby spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia, pożar, wybuch albo zatrucie gazem. Za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących czyszczenia kominów można zostać ukaranym grzywną na podstawie przepisów kodeksu wykroczeń. Poza tym osoba, która ubezpieczyła swój dom np. od pożaru, a nie może udowodnić, że czyściła i sprawdzała przewody, pozbawia się szansy na odszkodowanie. Komu najlepiej powierzyć czyszczenie i przegląd przewodów kominowych? Według wyjaśnień Korporacji Kominiarzy Polskich czyszczenie przewodów może wykonywać czeladnik lub mistrz kominiarski, ale sprawdzać je tylko ten ostatni.
Skąd się bierze czad i dlaczego jest tak niebezpieczny?
Tlenek węgla jest gazem powstającym w wyniku niepełnego spalania węgla i substancji, które w swym składzie węgiel posiadają. Jest tym groźniejszy, że nie posiada smaku, zapachu, barwy, nie szczypie w oczy i „nie dusi w gardle”. W bardzo dużym stężeniu (około 75-100%) może lekko pachnieć czosnkiem. Ma też bardzo „wybuchowy” charakter, a w powietrzu pali się niebieskawym płomieniem. Jest nieco lżejszy od powietrza (gęstość 0,967), przez co łatwo przenika przez ściany, stropy i warstwy ziemi. Do naszego organizmu dostaje się przez drogi oddechowe. W dużym stężeniu może spowodować śmierć nawet w ciągu kilku minut! Jeśli nie zabije, uszkodzi mózg, serce, płuca. Najbardziej narażone na szkodliwy wpływ tlenku węgla są dzieci. Objawy łagodniejszego zatrucia przypominają grypę. Nie lekceważmy ich! Jeżeli odczuwasz silne bóle głowy (uczucie ucisku w skroniach), słabość, zawroty i mdłości, koniecznie otwórz okna na oścież i wezwij straż. Pamiętaj, że zagrożone jest życie twoje i twojej rodziny!
Co jest główną przyczyną zaczadzeń?
Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych, spalinowych i dymowych. Wadliwe działanie wspomnianych przewodów może wynikać z:
- ich nieszczelności,
- braku konserwacji, w tym czyszczenia,
- wad konstrukcyjnych,
- niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności stosowanych okien i drzwi, w związku z wymianą starych okien i drzwi na nowe.
Powyższe może prowadzić do niedrożności przewodów, braku ciągu, a nawet do powstawania zjawiska ciągu wstecznego, polegającego na tym, że dym i spaliny zamiast wydostawać się przewodem kominowym na zewnątrz, cofają się z powrotem do pomieszczenia.
Co zrobić, aby uniknąć zaczadzenia?
W celu uniknięcia zaczadzenia należy:
- przeprowadzać kontrole techniczne, w tym sprawdzanie szczelności przewodów kominowych, ich systematyczne czyszczenie oraz sprawdzanie występowania dostatecznego ciągu powietrza,
- użytkować sprawne techniczne urządzenia, w których odbywa się proces spalania, zgodnie z instrukcją producenta,
- stosować urządzenia posiadające stosowne dopuszczenia w zakresie wprowadzenia do obrotu; w sytuacjach wątpliwych należy żądać okazania wystawionej przez producenta lub importera urządzenia tzw. deklaracji zgodności, tj. dokumentu zawierającego informacje o specyfikacji technicznej oraz przeznaczeniu i zakresie stosowania danego urządzenia,
- nie zaklejać i nie zasłaniać w inny sposób kratek wentylacyjnych – trujące substancje zamiast ulatniać dostają się wtedy do środka,
- w przypadku wymiany okien na nowe, sprawdzić poprawność działania wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację. Tyle powietrza ile go wypływa przez komin, powinno napłynąć do pomieszczenia,
- systematycznie sprawdzać ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu bądź kratki wentylacyjnej; jeśli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do wyżej wspomnianego otworu lub kratki,
- często wietrzyć pomieszczenie, w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe), a najlepiej zapewnić, nawet niewielkie, rozszczelnienie okien,
- nie bagatelizować objawów duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyspieszenia czynności serca i oddychania, gdyż mogą być sygnałem, że ulegamy zatruciu czadem; w takiej sytuacji należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i zasięgnąć porady lekarskiej.
W trosce o własne bezpieczeństwo, warto rozważyć zamontowanie w domu czujek dymu i gazu. Koszt zamontowania takich czujek jest niewspółmiernie niski do korzyści, jakie daje zastosowanie tego typu urządzeń.
Jak pomóc przy zatruciu tlenkiem węgla?
W przypadku zatrucia tlenkiem węgla należy:
- zapewnić dopływ świeżego czystego powietrza; w skrajnych przypadkach wybijając szyby w oknie,
- wynieść osobę poszkodowaną w bezpieczne miejsce, jeśli nie stanowi to zagrożenia dla zdrowia osoby ratującej; w przypadku istnienia takiego zagrożenia pozostawić przeprowadzenie akcji służbom ratowniczym,
- wezwać służby ratownicze (pogotowie ratunkowe, Państwową Straż Pożarną),
- jak najszybciej podać tlen,
- jeżeli osoba poszkodowana nie oddycha, ma zatrzymaną akcję serca, należy natychmiast
zastosować sztuczne oddychanie np. metodą usta – usta oraz masaż serca, - nie wolno wpadać w panikę, kiedy znajdziemy dziecko lub dorosłego z objawami zaburzenia świadomości w kuchni, łazience lub garażu; należy jak najszybciej przystąpić do udzielania pierwszej pomocy.
Pamiętajmy!!! Od stosowania się do powyższych rad może zależeć nasze zdrowie i życie oraz zdrowie i życie naszych bliskich. A wystarczy jedynie odrobina przezorności!
Artykuł przygotowano na podstawie: informacji z Biura Rozpoznawania Zagrożeń Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.
Krzysztof Morawski
Zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Puławach